Zwiedzanie Warszawy
Kiedyś spacerując ulicami Warszawy podziwiałem najpiękniejsze zabytki. Akurat byłem w centrum widziałem Pałac Kultury. Nagle koło dworca centralnego zobaczyłem płomienie. Postanowiłem podejść bliżej i sprawdzić co się dzieje. Gdy podszedłem bliżej, dostrzegłem piękne, ciemnozielone, płonące bmw. Widok był straszny, zwłaszcza, że jestem miłośnikiem tej marki.
Płomienie były naprawdę duże a ogień strawił już praktycznie cały samochód. Podejrzewałem, że już nic nie da się uratować. Pozostało tylko wezwać straż pożarną. Już chciałem dzwonić pod numer alarmowy, ale w oddali usłyszałem syreny wozów strażackich. Był już zmrok a płonące bmw rozświetlało całą ulicę. Był to widok piękny i zarazem straszny. Piękny, ponieważ ładnie wyglądają kamienice oświetlone płomieniami ognia. Straszny, bo płonął wspaniały samochód. Straż pożarna po przyjeździe szybko przystąpiła do akcji gaśniczej. Poszło im bardzo sprawnie. Wystarczył jeden zastęp strażaków aby ugasić płonące auto. Tak jak podejrzewałem, z bmw pozostał jedynie wrak.
Najnowsze komentarze